poniedziałek, 14 marca 2016

JB

W tym miesiącu notka również pojawia się dzień wcześniej, a to dlatego, że jutro nie miałabym czasu jej wstawić. Tym razem jest to także wiersz, też o członku GOT7. Ostatnio wena mnie opuściła i kompletnie nie wiem co i jak pisać, w efekcie czego poniższe "coś" wcale mnie nie satysfakcjonuje i nie jestem z tego jakoś mega zadowolona, ale mówi się trudno. Wiersz napisany na zamówienie mojej kochanej Kimi, bez której ten blog by nie istniał. Mam nadzieję, że spodoba się zarówno Tobie, Kimi, jak i Wam wszystkim, którzy zaglądają na mojego bloga by poczytać te wypociny. Życzę miłego czytania i jak zwykle nie zapomnijcie o komentarzach (jak dla mnie wystarczy emotka xD). ^_^