piątek, 11 listopada 2016

Hyuna

Narobiłam sobie na blogu mega zaległości, ale nic na to nie poradzę. Na dodatek mam nadal niezrealizowane zamówienia.
Niestety dzisiejsza notka, dla odmiany wiersz o dziewczynie, jest na pożegnanie. Jestem zmuszona zawiesić bloga do obrony licencjata, czyli do lipca. Nie usunę bloga, wrócę tu, jak tylko znajdę czas na napisanie czegokolwiek. Zaległe zamówienia pojawią się jako mój comeback tutaj.
Mam nadzieję, że uda mi się stworzyć coś na nudnych wykładach i nie będziecie musieli jednak czekać aż do wakacji na nową notkę.
Wybaczcie... :(
Życzę miłego czytania i nie zapomnijcie o komentarzach. ;)