W tym miesiącu znowu tylko to. Jakoś straciłam zapał do czegokolwiek... Ale niestety cytaty też mi się już kończą, więc chcąc nie chcąc za coś wziąć się będę musiała.
Podoba mi się pierwszy cytat. Ładnie ujęty został sens.
A co do blogowania, nie przejmuj się. Ja w tym roku musiałam zrobić sobie dłuższą przerwę, bo aż 9 miesięcy. Jeśli czujesz, że nie masz zapału to nie rób nic na siłę. Ja tak chciałam i dlatego mój kryzys trwał tak długo. Za dużo od siebie wymagałam. Może znajdą się nowe sentencje i cytaty, które odkryjesz. W końcu co miesiąc jakiś zespół ma comeback. Może wpadniesz na pomysł nowej serii albo opowiadania. Może stwierdzisz, że potrzebna Ci pomoc i będziesz chciała z kimś prowadzić bloga. Taka współpraca też nieraz dobrze robi i motywuje. Cokolwiek pojawi się w Twoim umyśle, pamiętaj, że zawsze tu będą czekać na Ciebie czytelnicy. Powodzenia!
OMG dziękuję za te miłe słowa. ;) I masz rację, robienie czegoś na siłę rzadko kiedy jest dobre, dlatego idę powoli z blogiem. Co do wspólnego prowadzenia bloga, kiedyś tego chciałam, ale jakoś nikomu nie odpowiada mój styl i chęć współpracy, no cóż, zdarza się. A co do czytelników, dziękuję, że jesteś <3
Podoba mi się pierwszy cytat. Ładnie ujęty został sens.
OdpowiedzUsuńA co do blogowania, nie przejmuj się. Ja w tym roku musiałam zrobić sobie dłuższą przerwę, bo aż 9 miesięcy. Jeśli czujesz, że nie masz zapału to nie rób nic na siłę. Ja tak chciałam i dlatego mój kryzys trwał tak długo. Za dużo od siebie wymagałam.
Może znajdą się nowe sentencje i cytaty, które odkryjesz. W końcu co miesiąc jakiś zespół ma comeback.
Może wpadniesz na pomysł nowej serii albo opowiadania.
Może stwierdzisz, że potrzebna Ci pomoc i będziesz chciała z kimś prowadzić bloga. Taka współpraca też nieraz dobrze robi i motywuje.
Cokolwiek pojawi się w Twoim umyśle, pamiętaj, że zawsze tu będą czekać na Ciebie czytelnicy. Powodzenia!
OMG dziękuję za te miłe słowa. ;) I masz rację, robienie czegoś na siłę rzadko kiedy jest dobre, dlatego idę powoli z blogiem.
UsuńCo do wspólnego prowadzenia bloga, kiedyś tego chciałam, ale jakoś nikomu nie odpowiada mój styl i chęć współpracy, no cóż, zdarza się.
A co do czytelników, dziękuję, że jesteś <3